1. Czego chcesz od nas Panie, za Twe hojne dary? * Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary? * Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie: * i w otchłaniach i w morzu, na ziemi, na niebie.
2. Złota też, wiem, nie pragniesz, bo to wszystko Twoje, * cokolwiek na tym świecie człowiek mieni swoje. * Wdzięcznym Cię tedy sercem, Panie, wyznawamy, * bo nad to przystojniejszej ofiary nie mamy.
3. Tyś Pan wszystkiego świata. Tyś niebo zbudował * i złotymi gwiazdami ślicznieś uhaftował. * Tyś fundament założył nieobeszłej ziemi * i przykryłeś jej nagość zioły rozlicznymi.
4. Bądź na wieki pochwalon, nieśmiertelny Panie! * Twoja łaska, Twa dobroć nigdy nie ustanie. * Chowaj nas, póki raczysz, na tej niskiej ziemi, * jeno zawżdy niech będziem pod skrzydłami Twymi!