Kościół i parafia w Postolinie należą do jednych z najstarszych w regionie. Jest to obszerna, trzynawowa, czteroprzęsłowa świątynia z wydzielonym prezbiterium. Mimo to temat organów w kościele nie był praktycznie ani razu poruszany. Wiadomo jedynie, że podczas wizytacji kościoła w 1698 roku odnotowano instrument w dobrym stanie, który znajdował się na niedawno wybudowanym chórze. Być może chodzi o emporę, która znajduje się dziś nad zakrystią.
W latach 1867-1869 kościół przeszedł gruntowną renowację. W tym też czasie wzniesiona została nowa empora organowa, na której około 1870 roku zbudowane zostały nowe, imponujące wielkością organy. Wielkość instrumentu jest o tyle zadziwiająca, ponieważ w pobliskich miasteczkach (Sztum, Dzierzgoń) do dziś nie ma tak dużych organów. Proweniencja instrumentu do dziś pozostaje nieznana. Jak na tamten okres (1870-80) istrument ten był obiektem dość nowoczesnym. Po pierwsze, organy mają wiatrownice stożkowe. W tym okresie większość organmistrzów w Prusach budowała jedynie wiatrownice klapowo-zasuwowe, a jedynie niewielka liczba – stożkowe (Sauer, Ladegast, Grüneberg, M. Terletzki). Francuska pisownia jednego z rejestrów może zdradzać zetknięcie się organmistrza z francuskim budownictwem organowym. Inną ciekawostką są trzy stałe kombinacje włączane za pomocą włączników nożnych wraz z odskokami. Jest to unikatowe rozwiązanie na skalę regionu. Dyspozycja organów wraz z pisownią na manurbiach rejestrowych znacząco odbiega od budownictwa najbardziej znanych organmistrzów w tej prowincji (Terletzki, Sauer). Każda sekcja manuałowa ma głos 2' oraz językowy. W sekcji pedału są aż trzy labiane rejestry 16'. Ciekawy jest tutaj błąd w stopażu jednego z rejestrów. Poza tym, organy mają dość archaiczne urządzenia jak Pauken czy Glocken Stern. Te w swoich instrumentach umieszczał jeszcze August Terletzki do ok. lat 70. XX w. (Elbląg 1865, Głotowo 1869, Jeziorany 1874). Reasumując, twórcą tego instrumentu musiał być mniej znany oraz krótko działający organmistrz z regionu, zakorzeniony w miejscowej tradycji.
W 1936 roku prace przy organach wykonała firma Bruno Goebel Söhne z Królewca. Stan instrumentu w okresie powojennym pozostaje nieznany. W 1964 roku przeprowadzono gruntowny remont, jednak w 18 lat później Marian Dorawa, zakładając kartę ewidencyjną organów, odnotował zdewastowanie instrumentu, brak pewnej części piszczałek oraz ogólne zarobaczenie drewna. Kolejny remont wykonano w latach 90. Prace podjął nieznany organmistrz z okolic Warszawy. Zakres remontu pozostaje również nieznany. Nie wiadomo dokładnie kiedy zaginęły dwa głosy językowe, zamienione na alikwotowe.
Obecnie instrument wymaga gruntownych prac konserwatorskich. Mimo to pozostaje jednym z największych oraz najbardziej tajemniczych na terenie obecnej diecezji elbląskiej.
Skala manuałów: C-f3; skala pedału: C-d1.
Manuał I | Manuał II | Pedał |
---|---|---|
1. Bourdon 16' | 1. Principal amabile 8' | 1. Princip:bass 16' |
2. Principal 8' | 2. Lieblich Gedekt 8' | 2. Violone 16' |
3. Gemshorn 8' | 3. Salicional 8' | 3. Subbass 16' |
4. Rohrflöte 8' | 4. Fugara 4' | 4. Octavbass 8' |
5. Viol d'Gamba 8' | 5. Flöt travers 4' | 5. Octavbass 16' *** |
6. Octave 4' | 6. Flautino 2' | 6. Cello 4' |
7. Flöte 4' | 7. Hautbois 8' ** | 7. Posaune 16' |
8. Superoctave 2' | ||
9. Cornet 3 fach | ||
10. Mixtur 3-4 fach | ||
11. Trompete 8' * |
Ostatnia modyfikacja: 2018-07-09 13:26:26