Znajdujący się w poewangelickim kościele w Żółwinie instrument jest wczesnym przykładem zastosowania przez firmę Dinse traktury pneumatycznej, co czyni go tym ciekawszym, iż do dziś zachował się w niemal oryginalnym stanie. Jedyną stwierdzoną ingerencją organmistrza był do 2019 roku remont wykonany przez W. Kaczmarka w dość wczesnych latach powojennych. Z rozmów z mieszkańcami Żółwina wynika, że instrument milczy od co najmniej 40 lat, co wynikało m.in. z braku organisty (o którego tym trudniej, iż jest to świątynia filialna). Fakt ten fatalnie wpłynął na użytkowe właściwości wrażliwych elementów pneumatyki i zasialania powietrznego, przez co zatrudniony po latach organista parafialny nie mógł już z tego instrumentu korzystać.
W roku 2019 autor opisu z własnej inicjatywy dokonał oględzin, które wykazały co następuje:
Dzięki ogromnej przychylności proboszcza parafii, do której należy żółwińska filia, instrument został przywrócony do życia. W roku 2019 dokonano demontażu wnętrza organów wraz ze wszystkimi elementami ruchomymi. Instrument przeszedł generalny remont przeprowadzony przez firmę "Organmistrzostwo Łukasz Ziółkowski". Kompleksowe prace miały na celu pieczołowitą renowację i rekonstrukcję pierwotnego stanu organów braci Dinse, konserwację wszystkich elementów oraz instalację elektrycznej dmuchawy cichobieżnej, przy jak najmniejszej ingerencji w zabytkową materię tego cennego instrumentu. Remont zakończył się w sierpniu 2020 roku, przywracając organom pełną sprawność i niebanalne, romantyczne brzmienie. Prace sfinansowane zostały dzięki zaangażowaniu i ofiarności parafian, przy wsparciu Urzędu Gminy Zwierzyn.
Manuał | Pedał |
---|---|
1. Principal 8' | 1. Subbass 16' |
2. Gedackt 8' | 2. Violoncello 8' |
3. Salicional 8' | |
4. Octave 4' | |
5. Flauto dolce 4' | |
6. Mixtur 2-3 fach |
Ostatnia modyfikacja: 2021-03-26 11:15:50