1. Cieszcie się nieba, Jezus do was wchodzi, Ojca Swojego z rodem ludzkim godzi. Bierze koronę przeznaczoną Sobie, stoi w świętości, w niebieskiej ozdobie.
2. Skończył Swe dzieło, moc piekła poskromił, I świat o Sobie cały uwiadomił. Siedzi po prawej Boga Ojca stronie, uczczon od duchów w niebieskiej koronie.
3. Ani Go niebo ograniczyć zdoła, Zawsze on na nas Swych współbraci woła. Udajmy się więc tam to po nagrodę, Gdzie mamy wieczną za cnoty swobodę.
4. Lecz sama cnota prowadzi do nieba, Gdy żyć będziemy tak, jako potrzeba. Jako nam Jezus życiem przewodniczył, Aby się człowiek w prawach Jego ćwiczył.
5. Niech też przykrości do boju prowadzą, Kiedy nam tylko chwałę wieczną dadzą. Cieszcie się, ludzie, śmierć jest zwyciężona, Jezus jest z nami, On nasza zasłona.