1. Na świecie tak pełnym marnej ułudy, był święty Jan Boży człowiekiem mocy: Jak Chrystus w godzinie śmierci na krzyżu znoszący głosy ironii i wzgardy.
2. Niemiłosiernym łańcuchem spętany, jak obłąkany, bezradny w swym bólu, ubiczowany, okryty niesławą, jak Chrystus przyjmował wszelkie obelgi.
3. Chlubił się z zniewag bo były dlań chwałą, i tak uwielbiał Ukrzyżowanego. Uśmiercił w sobie starego człowieka, aby się nowy w nim człowiek narodził.
4. Chwała niech będzie Ojcu na niebiosach, chwała niech będzie Bożemu Synowi, i chwała także Duchowi Miłości, niechaj rozbrzmiewa teraz i na wieki.