1. Klara nie mogąc w sercu zmieścić ognia, który w niej płonie, pragnie wejść w komnatę Dusz Oblubieńca i przyspieszyć chwilę co się opóźnia.
2. W czasie choroby Chrystus Ją odwiedził niebian chórami wokół otoczony, i okazując blask oblicza swego wzmocnił Jej siły.
3. Siostro Chrystusa i oblubienico, powstań, bo czas już na weselne gody. Powstań, już pora objąć zgotowane w niebie królestwo.
4. Ten zew przenika całą Jej istotę, dusza Jej zrywa wszelkie więzy ciała. A duch swobodny wznosi się do tronu szczęsnej radości.
5. Gdy na królewskie gody Barankowe spieszy, otacza Klarę niebian grono. Sławiąc swym śpiewem piękność Oblubieńca i Jej klejnoty.
6. Niech Oblubieńca dziewic, Króla niebios święty chór dziewic, sławi nieustannie, niech będzie chwała Ojcu i Duchowi na wieki wieków.