Któż o tej dobie płacze we żłobie





1. Któż o tej dobie płacze we żłobie,
A gdzie? gdzie?
W stajni ubogiej, lubo mróz srogi,
Niebieskie pacholę.

2. Ubogo leży w podłej odzieży,
A kto, kto?
Pan wszego świata, którego lata
Ogarnąć nie mogą.

3. Cud niesłychany, gość niewidziany.
A kto, kto?
Bóg utajony, dziś narodzony,
Ludziom się pokazał.

4. Przed Nim padają, cześć oddawają,
A kto, kto?
Dwoje zwierzęta, nieme bydlęta,
Wół z osłem klękają.

5. Wolno wnijść lichym, pasterzom cichym,
Do kogo?
Do Pana tego, co niebo Jego,
W żłobie leżącego.


6. Królowie jadą, korony kładą,
A skąd, skąd?
Od wschodu słońca, szukają końca
Zbawienia swojego.

7. Skarb otwierają, dary dawają,
A komu?
Wielcy panowie, możni królowie
Dzieciątku małemu.

8. Bóg się dziś rodzi, na świat przychodzi,
A po co?
Przyszedł na ziemię, by ludzkie plemię,
Od piekła wybawił.

9. Tegoż witajmy i temuż dajmy,
A co, co?
Serca skruszone, a oczyszczone
W miłości gorącej.

10. Boć nas miłuje i nam daruje,
A co, co?
Czego pragniemy i znaleźć chcemy,
Po śmierci zbawienie. Amen.