Jakaż to gwiazda świeci na wschodzie





1. Jakaż to gwiazda świeci na wschodzie, * gwiazda nowego imienia? * Mędrcy wołają: „Ciesz się narodzie, * to gwiazda twego zbawienia”. * Biegną królowie za jej promieniem, * a za królami tłum ludu; * bo im ta gwiazda świeci zbawieniem, * bo im zwiastuje cud cudu.
2. Ten, co nam później miał być przykładem * w miłości i poświęceniu, * dziś niezgłębionych wyroków śladem * zrodzon w nędzy, poniżeniu. * W garstce barłogu skrył świętą głowę, * palmę światłości męczeństwa, * co światu życie miała dać nowe, * nad błędem odnieść zwycięstwa.
3. Panie, ta gwiazda, co mędrców wiodła * do Chrystusowej kołyski, * niech nas do Twego pro-wadzi źródła, * światowe przyćmi połyski. * Do ostatniego życia zaniku * Boskiego światła udziela, * byśmy tam zaszli po jej promyku, * do świętych stóp Zbawiciela.