Pytanie o Antyfonę Pod Twoją obronę
Posty 1 - 9 z 9
Chciałbym się dowiedzieć może ktoś z was wie jak to z tą antyfoną Pod Twoją obronę jest czyli w jakiej tonacji ona powinna być grana . Mam 6 śpiewników i w 4 tam gdzie są podane tylko prymki jest podana tonacja F dur natomiast w dwóch z harmonią jest podana tonacja g moll oczywiście przy tych samych dźwiękach w sopranie . Wysłałem zapytanie do redakcji śpiewnika siedleckiego ale mi jeszcze nie odpowiedzieli . Ja do tej pory grałem to w tonacji molowej ale mam dylemat , no i i pytanie z czego wynika taka rozbieżność czy to jest tylko błąd drukarski powielany przez inne śpiewniki czy może dwie wersje harmoniczne tej samej melodii ? Proszę o pomoc Piotr .
W naszym śpiewniku "Wybrane nabożeństwa..." zapisałem to w tonacji e-moll od dźwięku fis ;) Myślę, że właśnie to niespotykane rozpoczęcie od II stopnia gamy sprawia pewne trudności w zapisie... Dziwne, bo dziwne... ale ma to swój urok ;)
Granie tego w tonacji durowej moim zdaniem nie ma sensu. Można by się jednak zastanowić na harmonizacją, bo w łatwy sposób można tu użyć ciekawych akordów ;)
Tak i w takich wersjach jest zapisane m in w chorale opolskim i w śpiewniku wawelskim większość raczej zaczyna od dominanty wtedy i harmonicznie jest to dużo bogatsze bo w tonacji durowej żeby nie lądować cały czas na dominancie albo na drugim stopniu w zakończeniach fraz musi być karkołomne i trzeba się nagłówkować aby zrobić to poprawnie i żeby ładnie brzmiało . A tu podaję przykład że jest to tak grywane przez niektórych (w durze ) ale harmonicznie jest to niestety dośc azcetyczne https://www.youtube.com/watch?v=AzrbEdQwJ4o
Wersja z Siedleckiego z 1908 roku.
Tutaj melodia zaczyna się od B, jednak jest to tonacja g-moll, a nie B-dur - wynika to z częstego kończenia fraz na g.
Myślę, że warto też zwrócić uwagę na wyrażenie "nie racz gardzić" zamiast współczesnego "racz nie gardzić". Mimo podobieństwa... nie oznacza to tego samego ;) W mojej parafii na polecenie ks. Proboszcza wrócono do starej wersji tekstu i zgadzam się z tym zabiegiem.
Jeśli chodzi o wersję, którą podałeś to mimo, że jest zapisana z jednym bemolem... to jest w tonacji g-moll :D Autorzy po prostu musieli się nad tym nie zastanawiać i z biegu dać jednego bemola, bo im tak pasowało. Ciężko, żeby utwór w tonacji F-dur kończył się na g ;) A tutaj te zakończenia fraz są wręcz wybitne.
Ten błąd zapisu został poprawiony w ww. "Nabożeństwach, litaniach, modlitwach", które serdecznie polecam pobrać ;)
Szybka odpowiedź